Materiały Edukacyjne

Strach u dzieci tematem lekcji etyki

 

Berlińscy nauczyciele Lebenskunde (Nauki życia), etyki humanistycznej, dzielą się swoimi opiniami, wiedzą, doświadczeniami w kwartalniku Lebenskundeblätter (Zeszyty Lebenskunde). Redakcja etykiwszkole otrzymała dostęp do ich elektronicznego wydania z prawem do wykorzystania na nasze potrzeby dydaktyczne.

Każdy z zeszytów jest poświecony jedenmu tematowi przewodniemu. Sięgnęliśmy po numer 71/2012, poświęcony strachom, lękom, obawom u dzieci.

W artykule wstępnym do tego zeszytu „Wo die Angst ist, geht es langsam” (Kiedy jest strach, wszystko idzie wolniej) dr Brigitte Wieczorek-Schauerte, wykładowczyni w Akademii Humanistycznej Lebenskune w HVD (Humanistycznym Związku Niemiec) pisze m.in.

 

Ludzie boją się różnych rzeczy: kataklizmów, choroby, utraty dobytku itd, ale boją się też innych ludzi. Kiedy znajdziemy się w grupie nieznanych nam bliżej osób, rozmawiamy z nimi ostrożnie i trochę nieufnie. Także przy zmianie pracy, klasy, czy szkoły psycholodzy mówią o mniejszej lub większej traumatyzacji.

Nie ma życia pozbawionego strachu; ale też dążenie do jego całkowitego braku nie jest wskazane. Neurobiolodzy życzą nam życia z możliwie największą liczba problemów do rozwiązania, bo to trenuje masz umysł. Ale też powinny to być problemy rozwiązywalne.

Jako nauczyciele powinniśmy tak organizować pracę uczniów, żeby strach, z którym mogą mieć do czynienia był do opanowania, a nawet był z tego pożytek edukacyjny. Zastanówmy się, jak to zrobić.

 

Powinniśmy najpierw opanować wiedzę o psychicznym rozwoju dziecka. Musimy też zdawać sobie sprawę, że swoim zachowaniem możemy wzbudzić strach u innych ludzi, chociaż wcale tego nie zamierzamy. Jeśli widzimy, że jakieś nasze polecenia/żądania wobec uczniów wywołują ich niepokój, to zastanówmy się, dlaczego tak jest.

Akurat nauczyciele etyki mają trochę łatwiej, bo nasi uczniowie wybierają ten przedmiot dobrowolnie i łatwiej nawiązać z nimi dobry kontakt.

Gorzej, kiedy uczniowie zachowują się wobec nas agresywnie. Nauczyciele często reagują wtedy impulsywnie, także agresją; czują się bezradni, wściekli, rozczarowani. Autorka w takich sytuacjach natychmiast przypomina sobie, że agresja zawsze jest wynikiem strachu i zastanawia się, co mogło go wywołać.

 

Co prawda psychoanaliza rozstała się już z teorią o wrodzonej agresji, ale wiadomo, że ludzie, tak samo jak zwierzęta, w strachu reagują ucieczką, albo kontratakiem. Jedyną możliwością pożegnania się z agresją jest poważne potraktowanie leżącego u jej podłoża strachu i odpowiednie reagowanie – chyba, że chcemy wrócić do pedagogiki podporządkowania sobie ucznia. Ale też dzieci muszą się nauczyć, że na pewne zachowania wobec nauczycieli nie mogą sobie pozwalać

 

Postawa i zachowanie nauczycielki na lekcji jest bardzo ważne. Na zaniepokojenie w grupie należy reagować natychmiast. Obserwujmy uważnie dzieci; kiedy reagują strachem lub agresją. Jeśli zdiagnozujmy sytuację, dobierzmy odpowiednio temat lekcji. Pozwólmy dzieciom mówić o ich strachu i złości, oni to pięknie potrafią.

Nauczyciel też musi umieć rozpoznać własny strach. Kiedy czuje się zagrożony przez określonego ucznia/uczniów, musi dociec przyczyn.

Jak już wspomniano, całkowite „przegnanie” strachu nie jest pożądane. Pewien poziom stresu jest wskazany dla osiągnięcia większej sprawności. Dlatego należy stawiać przed uczniami zadania, które są dla nich wyzwaniem do przekraczania starych granic.

 

Mówiąc o strachu pamiętajmy, że inaczej zachowują się/reagują chłopcy, inaczej dziewczęta.

Chłopcy częściej niż dziewczęta stają do walki z zagrożeniem. Na ogół dziewczętom łatwiej przychodzi mówić o własnych lękach. Kiedy chłopcy nie chcą o tym mówić, nie naciskajmy ich. Może już potrafią sobie radzić ze strachem. Temat strachu należy podejmować na lekcji etyki, ale róbmy to z wyczuciem. Najlepiej zrobić to poza szkołą, na wycieczce, na zielonej szkole.

 

Zamiściliśmy już jeden tekst z tego zeszytu:

http://www.etykawszkole.pl/baza-wiedzy-/materiay-edukacyjne/255-o-kocu-wiata-21122012-na-lekcji-etyki

Teraz, z niewielkimi skrótami publikujemy tekst dr Angeliki Ebner, berlińskiej nauczycielki Lebenskunde, Wie mit Ängsten Leben lernen

 

Jak nauczyć się radzić sobie ze strachem

 

Strach u dzieci może mieć wiele przyczyn i różnie się objawiać. Może być on także konstruktywny i kreatywny. Może się nie powieść stawienie czoła strachowi, ale także porażka umacnia u dziecka poczucie własnej wartości, siły i autonomii, a to chcemy przecież umacniać na lekcjach etyki.

Ucieczka przed strachem, lekceważenie strachu dziecka powodują powstawanie silnego strachu przed strachem i wtedy jest on destruktywny, a nawet prowadzi do choroby. Możemy pomóc naszym uczniom odróżniać strach uzasadniony od nieuzasadnionego.

Im lepiej dzieci zmierzą się ze swoimi strachami, im więcej dowiedzą się o ich przyczynach, tym pewniej będą się zachowywać i lepiej oceniać ewentualne ryzyka.

Autorka proponuje nauczycielom kilka zabaw i ćwiczeń, które z powodzeniem stosuje ze swoimi uczniami.

 

Zabawa jako wprowadzenie w temat

 

Zabawy i gry rozluźniają atmosferę przy przerabianiu tematów wymagających odwagi.

Podczas zabawy „Wieje silny wiatr” dzieci wstają w momencie, kiedy dana sytuacja ich dotyczy, a potem znowu siadają. Propozycje takich zabaw:

 

Silny wiatr

Silny wiatr wieje na wszystkich, którzy boją się (nauczycielka wymienia kolejno): ciemności, wielkich psów, pająków, ognia, złej cenzurki, utraty przyjaciół, choroby itd. Itp…Można też poprosić dzieci o wskazanie ich strachów/lęków. Dzieci zauważają, że nie są same ze swoimi strachami, że inni też tak mają.

 

Bojący zając i odważny lew

Nauczycielka wymienia jakiegoś zwierzaka i dzieci, odgrywając go, idą przez klasę. Na przykład bojąca myszka, głośno stąpający słoń, skradająca się pantera. Najlepiej, żeby bojące się zwierzątka zachowywały się odważnie i odwrotnie, wzbudzi to wielką wesołość klasy.

 

Elektryczny but

Dzieci ustawiają na środku klasy po jednym swoim bucie. Jedno dziecko wychodzi z klasy, a pozostali umawiają się, który but jest naładowany prądem elektrycznym. Kiedy wracające do klasy dziecko prawidłowo odgadnie, który to jest but, reszta klasy podnosi wielką, odstraszającą wrzawę (można pozwolić na 3 próby odgadnięcia). Okaże się, że przestraszenie się może być wesołe. Uwaga: to jest bardzo głośna zabawa J

 

Kto się boi czarownicy?

Jedno dziecko zostaje czarownicą i pyta pozostałe - kto się boi złej czarownicy?

Dzieci odpowiadają – my się nie boimy!

Czarownica próbuję kogoś złapać, kto teraz będzie czarownicą. Zabawa nadaje się też na szkolne podwórko.

 

Odgrywanie ról

Małe grupy odgrywają krótkie scenki, które odnoszą się do strachu. Można się podzielić na dodających odwagi i strachliwych. Ci pierwsi wymyślają, jak ci drudzy mogą przeciwstawić się strachowi, albo jak im można pomóc. Przykładowe sytuacje:

- boisz się skoczyć z wysokiego podestu do wody;

- boisz się osy, pająka, węża…;

- boisz się innego ucznia;

- stoisz na przystanku autobusowym i podchodzi do ciebie pijany;

- dostałeś złą ocenę i musisz o tym powiedzieć w domu;

- czujesz się opuszczony przez przyjaciela/przyjaciółkę;

- zaczepiła cię obca osoba.

Można pozwolić dzieciom na odgrywanie sytuacji, które faktycznie miały miejsce.

 

Praca z obrazami

Dobrze nadają się do tego rysunki norweskiego malarza Edvarda Muncha. W wieku 5 lat stracił on matkę, a potem także siostrę. Jego ojciec przeniósł na syna swoje strachy przed pożarem, chorobą, śmiercią.

Sztuka stała się dla Muncha formą zmierzenia się z jego strachami i pozbycia się traumy.

Na sławnym obrazie „Krzyk” doskonale widać lęki artysty. Link do obrazu:

 

http://www.spiegel.de/pics/77/0,1020,457077,00.jpg

 

Ćwiczenia interaktywne

Żeby sobie z nim poradzić, dzieci muszą się nauczyć mówić o swoim strachu.
Kiedy rozmawiają o tym z rówieśnikami, dowiadują się, że inni mają takie same problemy, co jest dla nich ulgą i pocieszeniem. Dowiadują się też, że strachy i lęki są normalnymi reakcjami także ich rówieśników i że można z tym normalnie żyć. Mogą próbować wspólnie poszukać sposobów radzenia sobie ze strachem i próbować go przezwyciężać.

 

Ćwiczenie, co to jest strach?

W tej zabawie dzieci zajmują się swoim stosunkiem do strachu. Podobnie jak dorośli, dzieci także boją się, że będą się bać i próbują to odpędzać od siebie. Zabawa uświadomi im, że mają prawo się bać i mogą o tym rozmawiać, jak można sobie poradzić ze strachem.

Każdy uczeń dostaje kartkę z krótkimi tekstami o strachu. Dzieci rozmawiają o tym w małych grupach, czy zgadzają się z tym zaisem, czy chcieliby to sformułować inaczej, żeby było – według nich – prawidłowo.

 

Przykład

„Dorosły mężczyzna nigdy się nie boi”. Niektórzy z was uważają, że tak nie jest, bo wasz tata raz się bał, kiedy ktoś w rodzinie zachorował. Może zdanie to powinno brzmieć: „Także dorośli mężczyźni nieraz się boją”

 

Karta robocza dla uczniów

Z którymi stwierdzeniami się zgadzasz;

jak byś je zmienił, żeby były prawdziwe?

 

1. Dorośli się nie boją.

………………………..

2. Najlepszym sposobem na strach jest nie myśleć o nim.

…………………………………………………………………

3. Strach jest niedobrym uczuciem.

……………………………………….

4. Tylko tchórze się boją.

…………………………..

5. Mądre dzieci się nie boją.

……………………………….

6. Każdy człowiek się nieraz boi.

…………………………………….

 

Ćwiczenie: ankieta

Dzieci mogą zaspokoić swoją ciekawość, czy ktoś w grupie ma takie same kłopoty ze strachem i jednocześnie zauważają, że nie są z nimi sami. Zestawione są typowe strachy/lęki dzieci i młodzieży. Autorka zrobiła to ćwiczenie w 6 klasie i wypadło pozytywnie. Nauczycielka też może wziąć udział w ćwiczeniu. Każdy uczeń dostał formularz do zakreślania. Następnie nauczycielka czyta formularz i dzieci podnoszą ręce, jeśli dany punkt ich dotyczy.

Często po tym ćwiczeniu wywiązują się w klasie rozmowy o poszczególnych przypadkach strachu; czy należy się z nim pogodzić, czy jakoś przetrwać/przeciwdziałać. Dzieci korzystają z doświadczeń innych i dowiadują się, że często boją się czegoś tylko dlatego, że nic o tym nie wiedzą.

 

Karta robocza dla uczniów

Kto z was czego/kiedy się boi:

 

1. Kiedy rodzice się kłócą

2. Kiedy mama / tata są zdenerwowani

3. Ciemności

4. Dzikich zwierząt, jak żmija, rekin…

5. Pająków, psów…

6. Kiedy zostaję sam w domu

7. Ognia, burzy, trzęsienia ziemi

8. Śmierci lub zwłok

9. Złych snów, koszmarów

10. Duchów, zombi

11. Cmentarza

12. Pustego, ciemnego pokoju

13. Nauczycieli w szkole

14. Złej cenzurki, klasówki

15. Być złapanym na kłamstwie/złym uczynku

16. Bycia niekochanym

17. Uprowadzenia

18. Odtrącenia, wykluczenia

19. Wizyty u dentysty

20. Choroby

21. Obcych ludzi

22. Hałasu

23. Bójki

24. Wojny

25. Trucizny

26. Zniszczenia świata

27. Bicia

28. Pijanego kierowcy

 

Strach przed katastrofą

Nie tylko dorośli boją się katastrof. Słyszą o nich nieustannie w mediach. To wywołuje u nich obawy, że świat jest niebezpieczny i niepewny. W tym ćwiczeniu pokazuje się dzieciom, że można całkiem rozsądnie zachowywać się nawet w świecie pełnym faktycznych lub rzekomych ryzyk.

Ważne jest tutaj dobre wprowadzenie w temat przez nauczycielkę.

Czy martwicie się nieraz, że wydarzy się coś złego? Trzęsienie ziemi, katastrofa elektrowni atomowej (jak ostatnio w Japonii), wielka powódź, katastrofa kolejowa, pożar…? A może boicie się, że wybuchnie wojna? Pomyślcie o wiadomościach w telewizji o rożnych nieszczęściach; wyobraźcie sobie, że to wy jesteście tam na miejscu reporterem. To może być coś, co się faktycznie wydarzyło, albo coś zmyślonego.

Dobierzcie się w małe grupki, żeby było wam w takiej sytuacji lżej. Z kim chcielibyście pracować nad tym reportażem?

 

Kilka tak dobranych grup reporterskich zdaje następnie relację. W klasie Autorki (6 klasa) uczniowie wybrali:

- temat pożaru w szkole, który przed laty faktycznie się zdarzył;

- fikcyjną katastrofę nuklearną - przyszło im to na myśl po obejrzeniu demonstracji ulicznych przeciwko elektrowniom atomowym;

- katastrofę kolejową – faktycznie taka się niedawno wydarzyła;

- wielką powódź,

- przypadki, które faktycznie miały miejsce w ich otoczeniu.

 

Następnie na forum całej klasy przedyskutowano następujące pytania:

- co możemy zrobić, żeby poradzić sobie z grożącymi nam katastrofami?

- jak powinno się reagować w sytuacjach zagrożenia?

- jak możemy się sami chronić?

- w jaki sposób można sprowadzić pomoc?

- czy nasze obawy są zawsze uzasadnione, czy te strachy raczej sobie wymyślamy, bo jesteśmy atakowani informacjami mediów?

 

Tłumaczenie i opracowanie Andrzej Wendrychowicz

 

 

Wszystkie publikowane na stronie teksty objęte są licencją creative commons 3.0, o ile w tekście nie zaznaczono inaczej. Zezwala się na ich wykorzystanie do celów dydaktycznych z uznaniem praw autorskich i każdorazowym wskazaniem źródła. Serwis korzysta z plików cookies.

Szukaj