Materiały Edukacyjne

Ab ovo, czyli zacznijmy od… osiołka! - scenariusz lekcji etyki

Ab ovo, czyli zacznijmy od… osiołka!

Jest pewna piękna i mądra baśń o królewiczu-osiołku[1]. Usłyszałam ją dawno, dawno temu i bardzo polubiłam. Od niej zawsze zaczynam lekcje etyki z młodszymi dziećmi.

Tytułowy bohater – biały, puszysty, słodki osiołek, otaczany miłością rodziców oraz poddanych, natychmiast budzi sympatię. Uczniowie chętnie identyfikują się z jego idyllicznym światem beztroskiej zabawy i radości. Światem bez szkoły i obowiązków! Pewnego dnia królewicz-osiołek pierwszy raz w życiu słyszy delikatne brzmienie muzyki. Oniemiały z zachwytu zapomina o zabawie, podąża za dźwiękiem nieznanego instrumentu i trafia do sali, gdzie mistrz harfy daje koncert przed królem, królową i całym dworem. Królewicz słucha oczarowany i natychmiast postanawia się nauczyć grać. Pojawia się jednak pewien „maleńki” problem techniczny. Przecież osiołek zamiast dłoni ma tylko twarde niezgrabne kopytko, a tu potrzebne są palce. Całe otoczenie stara się wytłumaczyć mu, że to, czego pragnie jest niemożliwe. Królewicz-osiołek nie przyjmuje tego do wiadomości, wszak łączy w sobie dwie natury – ludzką i zwierzęcą, oślą, która wyraża się wolą, zawziętością, uporem. Ta właśnie część jego natury bierze górę, nie reaguje na prośby, pozostaje głucha na argumenty. Spolegliwy i grzeczny do tej pory królewicz, przeobraża się w prawdziwie upartego osiołka.

Ach, to ziszczenie marzeń wszystkich rodziców i nauczycieli – żeby dzieci niezmuszane przez nikogo chciały się tak zawzięcie upierać przy nauce! Cóż, żadna motywacja zewnętrzna (czytaj: presja i cudze ambicje) nie może konkurować z wewnętrznym silnym przekonaniem.

Osiołek zdaje się nie dostrzegać ewidentnego problemu wynikającego z racji posiadania kopytka. Dorośli dostrzegają problem, gdyż polegają na własnym bagażu życiowych doświadczeń. Dorośli z góry wiedzą lub są w stanie z góry  przewidzieć, co jest możliwe, a co jest niemożliwe. Niestety, ta wiedza może również stanowić poważną blokadę w otwarciu się na nowe rozwiązania.

My, dorośli wiemy na przykład, że trzeba mieć zdrowie, kondycję, siły i sprawność fizyczną, żeby wejść na Rysy albo nurkować w oceanie. Naszej „wiedzy” zdecydowanie przeczy cierpiąca na zanik mięśni Angelika Chrapkiewicz-Gądek, dziewczyna, która na wózku inwalidzkim zdobyła Kilimandżaro, Rysy i Mnicha, Jasiek Mela, który nie mając ręki i nogi zdobył oba bieguny i wielu innych[2], którzy mnóstwo razy usłyszeli: „To nie możliwe!”

Uwierzyli?

Wycofali się?

Zrezygnowali z realizacji marzeń?

Nie!

Królewicz również nie pozwala się zniechęcić i z niezwykłą determinacją, a także oślim uporem dąży do celu, jakim jest gra na harfie[3]. Po upływie wielu lat wytężonej, systematycznej pracy bohater jest gotowy zademonstrować swoje nadzwyczajne umiejętności przed całym dworem i światem. Każdy, kto widząc osła z harfą ma wątpliwości czy wręcz okrutnie go wyśmiewa, po chwili musi zmienić zdanie i przyznać, że królewicz osiągnął niewiarygodne mistrzostwo. Zachwyca grą, zadziwia kunsztem i wirtuozerią.

Bajka musi zakończyć się szczęśliwie, a zatem to, co miało być przekleństwem złej wróżki – powierzchowność osiołka, znika za sprawą miłości i pocałunku królewny, a królewicz okazuje się przystojnym młodzieńcem.

Przeistoczenie się w Człowieka nie byłoby jednak możliwe, gdyby królewicz-osiołek nie przeszedł kolejnych etapów procesu rozwoju, gdyby nie zachwyt i upór (jako motywacja), dokonanie wyboru swojej drogi, następnie zaś wysiłek, wytrwałość w nauce, pokonanie trudności.

Dlaczego więc zaczynam lekcje etyki od tej baśni?

Ponieważ mam przed sobą dzieci, które właśnie przyszły do szkoły i podejmują ważne życiowe wyzwanie. Przed nimi długa droga, toteż trzeba je właściwie wyposażyć i nieustannie wspierać. Dzieci mogą już przywołać swoje doświadczenia: kiedyś nie umiałam zawiązać sznurowadła, nie potrafiłem jeździć na rowerku itp., a teraz to dla mnie ŁATWE! Muszą zapamiętać ten moment – osiołek miał niezgrabne kopytka zamiast rąk, a jednak dokonał czegoś, co wydawało się nieosiągalne!

Każdy z nas na początku jest osiołkiem, lecz na końcu może zostać KRÓLEM!

 

 

[1] Tekst baśni w moim opracowaniu jest dostępny w dodatkach załączonych do Programu nauczania etyki w klasach I-III „Ludzkie ścieżki” A. Ziemska, Ł. Malinowski

[2] Tu odsyłam do niezwykle wymownej reklamy społecznej igrzysk paraolimpijskich „We are the Superhumans”

[3] Można dzieciom pokazać harfę na obrazku, zwrócić uwagę na jej piękny kształt, ilość strun, pedały, wielkość itp., nawet puścić króciutki fragment melodii, aby uświadomić, jak trudne i skomplikowane było przedsięwzięcie osiołka, wymagające nieustannych ćwiczeń, długich lat nauki.

 

Autorka tekstu:

Anna Ziemska - nauczycielka etyki, filozofii i polskiego, tutor, współautorka programu "Ludzkie ścieżki".

Wszystkie publikowane na stronie teksty objęte są licencją creative commons 3.0, o ile w tekście nie zaznaczono inaczej. Zezwala się na ich wykorzystanie do celów dydaktycznych z uznaniem praw autorskich i każdorazowym wskazaniem źródła. Serwis korzysta z plików cookies.

Szukaj